Miałam wstawić ostatnio post, ale tego nie zrobiłam. Nie mam jakoś czasu i pomysłu na ten rozdział. Tylko na ten jedyny, na resztę mam, ale trudno mi napisać wybudzenie Justina. Jeżeli w tym tygodniu wam wstawię to chyba się nie obrazicie za moja kolejną nieobecność.
Mam w kwietniu egzamin, który jest dla mnie bardzo ważny i muszę się do niego uczyć, więc postanowiłam, że nie będe dodawała rozdziałów co miesiąc tylko co dwa tygodnie. Myślę, że wam to pasuje. Będę miała cały tydzień na naukę, a kilka godzin w weekendy spędze na pisanie dla was.
Chcę was wszystkich bardzo, ale to bardzo przeprosić. Wiem, że robiłam to milion razy i za każdym z nich obiecuje wam, że będę dodawała tego i tego, a później nie spełniam obietnic, ale jak pewnie niektórzy z was też mają bloga i nie mogą mu poświęcić 24/h, bo też mają własne sprawy.
Dziękuję za uwagę i gorąco pozdrawiam, kochani.. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz