Myślałam, że w wieku 17 lat jestem skazana na niedojrzałych chłopców, myślących o graniu itp. Dopóki nie poznałam jego....był inny. Intrygował mnie tym, że był dojrzały i doświadczony. Jednak życie to nie fikcja. Każdy ma swoje sekrety. Większe i mniejsze. Podobno gdy się kogoś kocha, akceptuję się niemal że wszystko. Chyba...
__________________________________
Jestem tu nowa. Przepraszam za krótki prolog, ale obiecuję że rozdziały będą dłuższe ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz